Paweł Suski

Paweł Suski

Paweł Suski

Paweł Suski

poseł Platformy Obywatelskiej, przewodniczący Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt, walczy o to, by prawo lepiej chroniło zwierzęta

Jest wyjątkową jak na dzisiejsze czasy osobą, ponieważ nigdy nie myśli o korzyściach dla siebie – mówią o pośle Pawle Suskim współpracownicy. Poświęcając czas i serce staraniom o poprawę losu zwierząt, naraża się na to, że ze strony swoich wyborców z okręgu koszalińskiego usłyszy zarzut, iż zamiast zajmować się ważnymi sprawami, traci czas na rzeczy nieistotne. On jednak nigdy nie odpuszcza. Znany jest z tego, że reaguje zawsze i nie odmawia pomocy nawet przy bezpośrednich interwencjach. Jeśli trzeba, w obronie zwierząt potrafi ludzi postawić pod ścianą, dodają współpracownicy.
Wśród 33 parlamentarzystów należących do Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt wyróżnia się szczególną aktywnością. Od dawna walczy o zmianę prawa w kwestiach dotyczących zwierząt. Dzięki jego zaangażowaniu i nieustępliwości udało się wprowadzić w życie w styczniu 2012 roku nowelizację Ustawy o ochronie zwierząt. Kiedy obrońcy praw zwierząt zwrócili uwagę na konieczność radykalizacji ustawy, Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt przygotował propozycję kolejnych zmian. Paweł Suski jest współautorem i posłem wnioskodawcą tego niełatwego do zaakceptowania dla wielu środowisk projektu nowelizacji. Wśród kilkudziesięciu proponowanych zmian znajduje się w nim całkowity zakaz trzymania psów na uwięzi, powszechne czipowanie i ukrócenie procederu niekontrolowanego odławiania zwierząt przez hycli. O tym, jak intratnym stał się on biznesem, dowiedzieliśmy się z raportu Najwyższej Izby Kontroli. O sprawdzenie sytuacji w polskich schroniskach przez NIK zabiegał także poseł Paweł Suski. Nieoceniona jest też rola, jaką odegrał on w sprawie zakazu uboju rytualnego. Przyjmując niezłomną postawę, ryzykował karierę i pozycję w parlamencie.
Prywatnie opiekuje się dwoma czworonogami: labradorką Dzidzią i kotem Józefem.

6 komentarzy

Post a Comment